Jaka pozycja do spania jest najzdrowsza?
Odpowiednia pozycja do spania może mieć znaczący wpływ zarówno na szybkość zasypiania, jak i poziom regeneracji snu. Jeżeli jest ona nieodpowiednia, prowadzić może to do dolegliwości bólowych ze strony wielu narządów, skurczy, przemęczenia czy uczucia niewyspania, które utrzymuje się niekiedy nawet przez cały dzień.
Pozycja do spania nigdy nie powinna być bagatelizowana. Pozostajemy w niej bowiem przez kilka godzin każdej nocy, uciskając poszczególne partie ciała i rozluźniając pozostałe. Co za tym idzie — pozycja do spania może mieć wpływ na procesy zachodzące wewnątrz organizmu, przekładając się w bezpośredni sposób na pracę mięśni czy funkcjonowanie narządów, takich jak jelita, wątroba czy żołądek. Popularną pozycją do spania jest na boku. Czy jest ona zdrowa? Wszystko zależy tutaj od przyjmowanej pozycji ciała. Śpiąc w ten sposób, głowa powinna znajdować się na jednej linii wraz z kręgosłupem. Chcąc, aby ciało przyjmowało najlepszą dla siebie pozycję podczas nocnego wypoczynku, warto zaopatrzyć się w komfortową poduszkę. Powinna być ona na tyle wysoka, aby wypełniała przestrzeń pomiędzy ramionami i szyją, wyrównując w ten sposób linię z kręgosłupem. Jednocześnie, taka poduszka musi być niska na tyle, by w czasie snu głowa nie była nadmiernie wygięta do góry. Najlepiej sprawdzać będą się tutaj poduszki profilowane. Jakie zalety płyną ze spania na boku? Jak pokazują wyniki badań, przyjmując taką pozycję, jesteśmy w stanie szybko usuwać toksyny z naszego organizmu. W ten sposób zredukować można ryzyko wystąpienia demencji lub choroby Alzheimera.
Czy spanie na lewym boku jest bezpieczne?
Ze względu na anatomiczną budowę żołądka, pozycja ta stanowi dobre rozwiązanie dla osób cierpiących na refluks. Związane jest to z tym, że w nocy do czynienia mamy z rozluźnieniem dolnego zwieracza przełyku. Znacznie łatwiej wówczas o zarzucanie kwaśnej treści pokarmowej z powrotem do górnego odcinka drogi pokarmowej. Nie dochodzi wtedy do mocnego ucisku na zwieracz, a ryzyko wystąpienia zgagi jest o wiele mniejsze. Pacjenci borykający się z refluksem, poza spaniem na lewym boku powinni dodatkowo unieść wezgłowie łóżka o 30 stopni. Równie istotną rolę odgrywać będzie w ich przypadku unikanie pozycji leżącej na co najmniej 3 godziny po posiłku. Kto jeszcze może spać na boku? Pozycja ta jest zalecana również kobietom w ciąży, a w szczególności w trzecim trymestrze, kiedy to spanie na wznak może wywoływać ucisk macicy na żyłę główną dolną. Prowadzić może to do pogorszenia przepływu krwi, niewystarczającego dotlenienia dziecka oraz pogorszenia się samopoczucia przyszłej mamy.Jeżeli chodzi o spanie na prawym boku, pozycja ta pozwala odciążyć mięśnie kręgosłupa. Najlepiej, aby ułożyć się wówczas w pozycji embrionalnej. Śpiąc na prawym boku, nogi powinny być wyprostowane — w ten sposób uniknąć można nadmiernego nacisku na narządu wewnętrzne. Osoby, które cierpią na bóle kręgosłupa, mogą lekko zgiąć kolana i włożyć między nie poduszkę, tak aby się nie stykały i były ułożone równolegle do siebie. Należy pamiętać o jednoczesnym utrzymywaniu bioder w linii prostej. Warto skorzystać z produktu taki jak poduszka profilowana - pomaga w odpowiednim ułożeniu kregosłupa.
Jakie są główne zalety płynące ze spania na plecach?
Pozycja ta skutecznie odciąża stawy. Związane jest to z tym, że ciężar ciała rozkłada się wówczas równomiernie, a żaden z punktów ciała nie jest przeciążony. Spania na plecach unikać powinny osoby, które chrapią czy cierpią na choroby serca lub astmę. Pozycja ta utrudnia bowiem swobodne oddychanie. W ich przypadku znacznie korzystniejsze będzie spanie na boku. Wiele osób w czasie snu przyjmuje także pozycję na brzuchu, która uznawana jest za najmniej zdrową. Wynika to z tego, że leżąc w ten sposób szyja wykręca się w sposób nienaturalny. Co więcej, ta pozycja do spania prowadzi do ucisku szeregu narządów wewnętrznych. W przypadku osób posiadających wrażliwy układ trawienny prowadzić może to do cofania się treści żołądkowej do przełyku lub uczucia dyskomfortu w jelitach. Co więcej, spanie na brzuchu przyczynia się do niedokrwienia rąk i ich drętwienia.